Witajcie kochani! Wreszcie nadeszły wakacje! Dla niektórych to czas porannego wylegiwania się w łóżku i leniwych popołudni na leżaku... dla mnie to czas częstych wycieczek do lasu w poszukiwaniu odrobiny cienia. Niestety, włoskie gorące lato zdecydowanie nie jest dla mnie. Mam mnóstwo planów na te wakacje, także tych miniaturowych. Ile z nich uda mi się zrealizować okaże się we wrześniu. Dziś, w nawiązaniu do leniwych letnich popołudni chcę pokazać wam moj najnowszy twór - kanapę. Pracowałam nad nią etapami od kilku tygodni, bo jak to zwykle u mnie bywa, ciągle czegoś mi w tym mebelku brakowało. To jego wersja ostateczna.
Hello everyone! How are you doing? Any plans for holidays? Probably a lot of you will stay in bed till late and spend afternoons sunbathing in your gardens... I will surely go into the woods to find some shadow and fresh air. I do suffer a lot during the hot Italian summer! It's not for me. I have a lot of plans for holidays, some trips and some miniatures to make. We will see which of them I will manage to realize... As far as the miniatures are concerned... today I want to show you my latest piece of furniture - a sofa. Doesn't it look cosy? Just perfect for a lazy summer afternoon!