czwartek, 23 listopada 2017

Na balety... Ballet pictures.


     Ciemno tu u mnie ostatnio...ciemno, buro i ponuro... zima idzie, Boże Narodzenie za pasem, a ja zamiast myśleć o Mikołaju mam w głowie baletnice... Natknęłam się na nie w internecie i nie mogłam przejść obojętnie. Stąd obrazki, delikatne, romantyczne... Chociaż pewnie na to nie wygląda to zrobienie ramek zajęło mi sporo czasu, ale jakże przyjemny był to czas! Robienie obrazków spodobało mi się tak bardzo, że mam już pomysł na następne. czekam tylko na dostawę listewek na kolejne ramki.

It's so dull and dark here. Well, Christmas is coming. However, I haven't been thinking about Santa Claus yet, there was something else in my mind last week... ballet dancers... I saw some pictures with them in the internet and just couldn't leave them stay there. I've made some "paintings". And I did like working on the frames!



8 komentarzy:

  1. Cześć, Kamilla! Urocze zdjęcia! Temat baletu jest bardzo inspirujący. Jak stworzyłeś tak piękne ramy? Uściski, Julia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ramki zrobione sa z bardzo cienkich listewek drewnianych, ktore kupilsm jako parkiet do mojej mini szklarni

      Usuń
  2. El ballet es un tema muy inspirador y esos cuadros te han quedado fantásticos,al igual que la cesta,genial!!
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  3. Genial las acuarelas y con la cesta un bodegón fantástico,perfecto:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ramki są niesamowite - wyglądają jak normalnej wielkości, gdyby nie zdjęcie z ręką, ciężko byłoby uwierzyć, że o takie maleństwa. Wspaniała praca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wprost niemożliwe do wykonania a jednak Ty to potrafisz! Cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  6. jeden z moich ulubionych tematów
    w tak wdzięcznej dla oka formie!

    OdpowiedzUsuń