Kochani, tym razem będą miniaturowe ubranka. Uszyłam ich ostatnio kilka, ale najbardziej zadowolona jestem chyba ze skórzanej kurtki. Spędziłam nad nią kilka godzin, ale przyznam, że LUBIĘ JĄ! Kurtka w całości uszyta ręcznie. Miała być trochę "niegrzeczna i zbuntowana", tak jak lalka, która będzie ją nosić. Mam nadzieję, że udało mi się to przekazać.
Hello everyone! Today no baskets but miniature clothes. I handsaw some of them last week, but my favourite one is a leather jacket. I spent a few hours working on it but i do LIKE IT! The jacket was to be a little bit "naughty and rebelled" like the doll that is going to wear it.