czwartek, 2 października 2014

Wiktoriańskie gry planszowe. Victorian board games.

                   



         Przyznam, że już dawno nic nie sprawiło mi takiej frajdy, ale przecież o to w tym właśnie chodzi... Zagłębienie się w świat wiktoriańskich gier planszowych było dla mnie troszke jak powrót do dzieciństwa. No i wreszcie dowiedziałam się skąd wzięła się nazwa znanego londyńskiego pubu "Elephant and castle". Pochodzi ona od starej indyjskiej gry planszowej, która wraz z epoką kolonialną dotarła do Anglii.

                   Gry planszowe znane są od starożytności, ale wiele z nich przeżyło swoje odrodzenie właśnie w epoce wiktoriańskiej. Kolorowe, zabawne i ciekawe przyciągały oko nie tylko dzieci, ale również dorosłych. Nie
potrafiłam zdecydować, które podobają mi się najbardziej więc to, co stworzyłam to dopiero początek kolekcji. Co więcej, zdecydowałam, że pomieszczenie pomiędzy główną sypialnią a biblioteką (świeżo umeblowane nowymi nabytkami), na które nie mogłam znaleźć pomysłu, stanie się właśnie pokojem gier. Jak widać znaleźli się już pierwsi chętni.

              
      I confess that I haven't had such fun for a long time. Creating the miniature Victorian games was like a return to my childhood. And, finally, I got to know where the London's  'Elephant and castle' pub's name comes from. It comes from an Indian game that came to England during the Colonization era.

           Board games are known from the ancient times but a lot of them were "reborn" during the Victorian era. Colourful, funny and interesting were catching the eyes of children but also adults.I could not decide which games I liked the most so the ones I made are just the beginning of my collection. What's more, I decided that the room between the library and the master bedroom ( newly furnished) will become a game room. As you can see there already are two volunteers to play the new games.

6 komentarzy:

  1. Carina la scena con i bimbi che giocano.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe gry, ja z dzieciństwa pamiętam tylko Chińczyka, Młynek i Warcaby. Były jeszcze plansze drukowane w dziecięcych pisemkach Miś czy Świerszczyk. Nie miałam pojęcia, że gry planszowe były w epoce wiktoriańskiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. do tej pory grywam... Super pomysł na miniaturki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Te han quedado fantásticos!!!!
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tych grach, ale faktycznie wyglądają całkiem fajnie. Moim zdaniem również bardzo ciekawe gry zręcznościowe można znaleźć w https://modino.pl/gry i ja właśnie najchętniej je tam zamawiam.

    OdpowiedzUsuń