piątek, 14 lutego 2014

Drzwi. The doors.

     
          Jak już wiele razy pisałam, wszystko to, co możliwe, staram się wykonywać w moim domku sama. Tym razem przyszła kolej na drzwi wejściowe - te główne oraz te dla służby. Dostępne są oczywiście piękne gotowe drzwi, ale robiąc je sama, mogłam dostosować ich wymiary do moich potrzeb i upodobań. Wybrałam bardzo prosty model (głównie ze względu na moje ograniczone zdolności ). Marzyły mi się oczywiście witraże, rzeźbione zdobienia, mosiężna kołatka itp. Myślę jednak, że drzwi, mimo, że dość banalne, dobrze wpasowały się w charakter całego domu.

      Wykonałam je ze sklejki o grubości 0,5 cm oraz listewki o szerokości 1,5 cm. Kolor grafitowy, tak, aby komponowały się z dachem. Kołatkę zrobiłam z elementu do tworzenia biżuterii i drucika, a zamek do drzwi z pasty Opla. Drzwi otwierają się. Skorzystałam ze sposobu używanego w gotowych szafach - drzwi zamocowane są na dwóch malutkich gwoździkach, jednym u góry i jednym na dole, co daje możliwość manewrowania nimi. 


      I wrote many times that I try to make all the simple elements of the house by myself. This time I created the front doors - the main front door and the door for the staff. There are a lot of beautiful doors to buy, but as I made them by myself I was able to choose the size I needed. Of course, I was dreaming of stained glass, handcrafted decorations, a cooper knocker etc, too, but, as I am not an experienced craftswoman my doors are very simple. However, I think they fit in well.
     I made them of 5 mm thick plywood and a 15 mm wide strip of wood. They are graphite, the same colour of the roof. The knocker is made of a small element used to create jewellery and a piece of wire, the door lock is made of Opla paste.
     The doors can be opened. I used a very simple method "employed" in miniature wardrobes - two little nails. It permits to "manoeuvre" the door, to  open and close them, to push them inside the house or pull them outside.


4 komentarze: