czwartek, 16 października 2014

Kufer guwernantki. The governess's trunk.

           


       Ciężkie, oj ciężkie było życie wiktoriańskiej guwernantki... Uboga, z daleka od rodziny, często mieszkająca w ciemnym pokoiku na strychu... Zupełnie jak w moim miniaturowym domku. No cóż, nie potraktowałam jej zbyt życzliwie i jej pokoik ciągle stoi pusty.  Ale... wreszcie dotarł do niej kufer z osobistymi rzeczami. Nowa spódnica, nuty, zbiór rycin przedstawiających kwiaty, kilka listów i portret mężczyzny oprawiony w ramkę. Hmmm... najbardziej ciekawi mnie kim jest ów mężczyzna i co zawierają listy. Niestety guwernantka nie chce ze mną rozmawiać, od czasu, gdy zamieszkała w domku nie pisnęła do mnie ani słówka, więc pewnie nie podzieli się ze mną swoją tajemnicą. Pewnie dąsa się za ten pokój.
      Wszystkie przedmioty (oprócz ramki) wykonałam sama. Kufer zrobiony jest z papierowego pudełka, można go zamykać i otwierać. Wygląda na trochę stary i zniszczony, ale o to przecież chodzi. Biedna guwernantka nie może mieć pięknego i drogiego kuferka jak te, które zrobiłam jakiś czas temu. 



      How hard was life of Victorian governesses... Poor, far from their families, often lived in a small dark room in the attic... just like the governess in my miniature house. Well, I haven't treated her very well. Her room is still empty. But... her trunk with some personal objects has arrived. There is a new skirt, some musical notes, some letters,a collection of  pictures of flowers and a framed portrait of a man . Hmm... I am very curious about the man and the letters. Unfortunately, the governess hasn't spoken to me yet since she arrived to the house and I suppose she won't reveal her secret to me. I think she has been angry about the room.

     All the objects (except the frame) I made myself. The trunk is made of a paper box, it can be opened and closed. It seems a little old and worn-out but a poor governess cannot have a beautiful and expensive trunk like the ones I made some time ago. 

                                  

                                 

Kuferki wiktoriańskie 
http://www.miniaturemad.blogspot.it/2014/02/wiktorianskie-kuferki-podrozne.html

5 komentarzy:

  1. Kuferek prześliczny. Może jednak udobruchasz guwernantkę jakimś pięknym prezentem i wtedy zacznie Ci się zwierzać. Jej samotne serduszko pragnie przyjaciółki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny kufer! A może mężczyzna ze zdjęcia wywoła uśmiech na twarzy obrażonej panny? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Es un baúl precioso y lleno de pequeños secretos!!!!
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  4. Прекрасная работа! Смотрится замечательно!
    Татьяна

    OdpowiedzUsuń
  5. Un bel lavoro. Con poco hai craeto in prezioso baule.

    OdpowiedzUsuń